niedziela, 24 stycznia 2010

Misjonarz

Cierpi tutaj niewygody

Mieszka pośród lasów

Jest to jeszcze człowiek młody

Nie zna Papuasów

 

Ale chociaż niewygoda

Żyje prawie w biedzie

Ale wiara ciągle młoda

Na rowerze jedzie

 

Biorą go tu za szamana

Albo za kacyka

Jedzie do nich zawsze z rana

I nieufność znika

 

Dzieci mu przypominają

Które wciąż się jeżą

Ale bożka już nie mają

I w Chrystusa wierzą

 

Choć sam biedny to pomaga

I pomocą służy

Wymówkami czasem smaga

Zostanie tu dłużej

 

Ziarno rzucone do ziemi

Lecz czy wyda plony

Życie jednak tu się zmieni

Jest zadowolony

środa, 6 stycznia 2010

Święto Trzech Króli

Wielbłądy obładowane

Idzie karawana

Nie wszystkie drogi poznane

To jedna wybrana

 

Gwiazda świeci im na niebie

Ona ich prowadzi

Jezu przecież to do Ciebie

Z podróży są radzi

 

Złoto , mirra i kadzidło

Dla Ciebie prezenty

Chociaż obok żłobka bydło

To każdy tu święty

 

Mędrcy głowy pochylają

Klękaj ą przed królem

Bowiem Jemu hołd oddają

Miał jedną koszulę

 

Melchior ,Kasper i Baltazar

To mędrców imiona

Uczcić króla był ich zamiar

Bo On zło pokona

 

Dawno do siebie wrócili

Swoje kraje mają

Że się kiedyś wysilili

Wierni mędrców znają