sobota, 19 czerwca 2010

Był sobie kapłan

Księdza Madli mi brakuje

Brak Jego odczuwam

Dużo ludzi Go żałuje

Ich smutek wyczuwam

 

Bo uczciwy Był nad miarę

Nad biednym się schylił

Bo nie odszedł z stąd za karę

Może los się mylił

 

Choć decyzję tę podjęto

Biskupa rozkazem

Ale czego z Rud Go wzięto

Może nie chciał razem

 

Zobaczymy czy ci nowi

U nas się nadadzą

Czy polubić nas gotowi

Czy sobie poradzą

 

Zawsze tak przy końcu roku

Proboszcz się "rozliczał"

Tylko dobro miał na oku

I z nami nie zdziczał

 

A wspominam tych kapłanów

Którzy w Rudach byli

Co nie rżnęli wielkich "panów"

Tylko byli mili

 

Tylko dwóch w mojej pamięci

Ksiądz Rosiek ,ksiądz Madla

Kto uwagę nam poświęci ?

Z plotkami do magla

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz